Wiersz pochodzi z tomu: Sytuacje (1983) |
* * *
Jest we mnie smutek nienarodzenia Bezsilność źródła w piaszczystym podglebiu Milczenie larwy w kipiącej topieli Los ziarna - więźnia pustyni Jest we mnie bezradność trwania Plemienia Ona z czasów Magellana Pustka namiotów lodowiec popiołów Umilkłe echo wyśpiewanej pieśni Opadłe ręce Jej - ostatniej z rodu W krzepiącym geście wreszcie powitania Tylu znękanych wiekami pochodu Do miejsc rodzinnych dawno spustoszonych |
Strona tytułowa Takie były wędrówki o świcie ***Wciąż trwają we mnie ***Tylko piękno ***Ptakiem ulecieć ***Przez tyle lat Tęczowy most ***Jest we mnie Wiosenne nastroje ***Młodość ***Dzięki ci losie ***(Po wieczorze autorskim) Kraków (powrót) |