Strona główna Bibliografia
Podgórskie klimaty
antologia poetycka pod red. Anny Kajtochowej i Beaty Anny Symołon |
||
Na wstępie przedstawię twórców książki - poetów i inicjatorów jej wydania - Beatę Annę Symołon, redaktorkę naczelną miejscowej gazety i prezeskę Stowarzyszenia Przyjaciół Woli Duchackiej, grupę radnych, którzy pomysł zaakceptowali i przekonali organizatorów, czyli Dom Kultury "Podgórze", o celowości jej wydania. Także sponsorów z Bonarką na czele, którzy wkładem finansowym nadali inicjatywie realny kształt. Kultura rodzi się i istnieje w postaci stożka - im większa płaszczyzna podstawy, tym wyższy szczyt, jaki może osiągnąć. Dotychczas Podgórze nie należało - biorąc czas historyczny pod rozwagę - do szczących się rozwojem akurat w tej dziedzinie. Było dzielnicą, w której dominował przemysł. Stąd koncentracja armii wytwórców-producentów z konieczności ograniczających zainteresowania i potrzeby kulturalne, aczkolwiek poświęcających im wiele uwagi i w podstawowych zarysach je rozwijających. W ostatnich latach sytuacja się zmieniła. Najlepszym dowodem na to jest zintegrowana grupa pięćdziesięciu poetów, prezentujących w książce swą twórczość. Powstała ona z miłości do najbliższej ojczyzny i uczuciu temu dających wyraz w wielu aspektach. Niektórzy autorzy są w tej miłości zaangażowani głęboko, inni - jak piszą - "uczą się kochać Podgórze". Dzielnica nie stanowi "białej karty": żyli tu ludzie, którzy pracą i słowem wieścili jej piękno i wysokie walory moralno-społeczne. O szlachetnym trudzie górniczym w krakowskich kamieniołomach pisał Karol Wojtyła. O wartościach charakteru mieszkańców - Ignacy Fik, który zresztą uczestniczył w materialnym podnoszeniu obywatelskiego bytu w przedwojennym, spółdzielczym budownictwie mieszkań przy ulicy Praskiej. Żył tu i tworzył buntowniczy poeta Andrzej Bursa, czy mitotwórczy i urokliwy Tadeusz Nowak - że wspomnę tylko niektórych, znanych mi osobiście. Czy istnieją ślady tych tradycji w antologii Klimaty Podgórza ? Znajdziemy w książce opisy infrastruktury architektonicznej w całym jej zabytkowym bogactwie: Kościół świętego Józefa, wykutą w skale placówkę kulturalno-wychowaczą, skupiającą młodzież, organizująca dla mieszkańców niezapomniane imprezy, zasobne siedziby klasztorne: redemptorystów, franciszkanów, benedyktynów. Zaplecze historyczno-poznawcze jak Kopiec Krakusa. Także nieznane, tajemnicze podwórka pełne legend dawnych, miejscowych zdarzeń, różnorodnych opowieści. Nie brak także reminiscencji związanych z budowaniem nowych osiedli, czy w ogóle współczesnych norm życia w rodzinie, sąsiedztwie itp. Zawartość książki i treściowo, i warsztatowo, jest bardzo różnorodna, zróżnicowana artystycznie. Nie wszystko wszystkim tu się spodoba. Np. debiutantów ogranicza niekiedy zasięg i głębia obserwacji. Ale ich próby literackie mają smak świeżości spojrzenia i spontaniczność reakcji. Niektórzy autorzy szukają tematów w codzienności, nie zawsze obfitującej w doniosłe wydarzenia czy wręcz sprowadzanych do elementarnych faktów bytowania. A przecież i one wzbudzają ciepłe uczucia. Ot, np. słabość do pierzyny. Niedługo zresztą i pierzyna będzie zabytkiem w dobie kultu pościeli z czystej wełny. Stawiam tezę, że wszystko, o czym piszą autorzy antologii, wynika z głębokiej potrzeby dania świadectwa czasom i ludziom, odsłonięcia najgłębszych prawd związanych z ich życiem materialnym i duchowym. Ujawnia się to jakby w drugiej odsłonie widocznej w książce. Są to wrażenia i uczucia ludzi żyjących tu i teraz. Autorzy antologii dzielą się osobistymi wrażeniami egzystencjalnymi: miłością, filozofią, poglądami społecznymi, rzadziej - politycznymi. Jednym słowem wszystkim, czym żyją i czym pragną podzielić się z innymi. Wyznaję pogląd, że potrzeba pisania, w ogóle literatura, to systematyczny, trwały dialog z bliźnimi dla ludzi, którzy niekoniecznie są wylewni w bliskich relacjach. Po prostu korzystają z formy kontaktu ujawniającej się poprzez pisanie o tym, o czym z trudem się mówi, niekiedy wręcz przez ściśnięte gardło. Myślę, że ta pisemna forma bardzo sprzyja koncentracji i integracji, a na jej podstawie tworzenia więzów przyjaźni i wspólnych poczynań w wielu dziedzinach. Już teraz widać, że kilkoro autorów uczestniczy w redagowaniu miejscowych gazet, podejmuje nowe inicjatywy kulturalno-społeczne, uczestniczy w imprezach kulturalnych, tworzy kulturę materialną, czyli rozwija życie społeczno-obywatelskie nowych dzielnic Krakowa, który z miasta zabytków i turystyki, staje się centrum kultury w tym regionie Europy. Dziękując twórcom: poetom i plastykom - za udział w antologii i sponsorom - gorąco zachęcam do kontynuacji wszystkiego, co wiąże się z narodzinami integracyjnej inicjatywy: tworzenia nowych faktów kulturalnych i kronik ich istnienia oraz rozwoju. Żyjący powinni i zostawiają ślady, na których ich następcy budują współczesna kulturę narodu. Parafrazując pierwsze słowa naszego hymnu - "Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy zostawiam świadectwo naszego życia następnym pokoleniom w pięknym, polskim języku". Anna Kajtochowa* *wystąpienie wygłoszone w trakcie spotkania promocyjnego książki (18 grudnia 2009 r., Kraków) Autorzy tekstów i prac plastycznych zamieszczonych w antologii: Zygmunt Adamkiewicz, Anna Blaschke, Sara Brońska, Marzena Dąbrowa - Szatko, Jerzy Faliszek, Jerzy Stanisław Fronczek, Jaro Gawlik, Arkadiusz Grochal, Anna Hanarz, Katarzyna Hrynkiewicz, Kazimiera Jagielnicka, Zofia Teresa Jaglarz, Katarzyna Jasińska, Krystyna Alicja Jezierska, Hubert Jezierski, Irena Kaczmarczyk, Anna Kajtochowa, Maria Kantor, Paweł Kękuś, Renata Kijewska, Franciszek Jerzy Klimek, Paweł Kubisztal, Agnieszka Kwit, Józef Kwolek, Dorota Lorenowicz, Grzegorz Łucki, Tadeusz Łukasiewicz Tigran, Krzysztof Łojek, Henryk Majcherek, Marta Mollendo- Pilszczek, Anna Nosal -Tobiasz, Danuta Perier-Berska, Halina Pondel, Anna Porąbka, Marek Porąbka, Piotr Rudnicki, Elżbieta Rafa, Joanna Rzodkiewicz, Ryszard Sokołowski, Vladimir Stockman, Marzena Szurek, Waldemar Śliwa, Beata Anna Tytko, Marek Mariusz Tytko, Danuta Walczak, Lidia Węgrzynowicz, Magdalena Węgrzynowicz -Plichta, Małgorzata Wiecha, Elżbieta Wojnarowska, Grzegorz Wołoszyn, Jacek Wróbel, Marek Zabiegaj, Michał Zawadzki. |